Już pod koniec 2022 roku, a dokładnie w październiku – przyglądając się nadchodzącym w tamtym czasie zaćmieniom można było zauważyć że końcówka roku 2022 będzie czasem skupiającym się na relacjach. Idąc dalej postanowiłam zaglądnąć jak to będzie z zaćmieniami w 2023 roku. W sekundę przyszła świadomość, że nadchodzą ciężkie czasy dla niektórych związków. Będzie to czas, który przede wszystkim zweryfikuje ten obszar w naszym życiu. Zweryfikuje nie tylko nasze związki miłosne, ale ogólnie relacje miedzy ludźmi. Przesieje przyjaźnie, zweryfikuje toksyczność w relacjach. To co miało się wydarzyć niebawem miało zwiastować czas rozstań, zakończeń, rozwodów…

Cofnijmy się w czasie do 25 października 2022 roku, kiedy nadszedł Nów Księżyca z Częściowym Zaćmieniem Słońca w Skorpionie – gdzie już wtedy było wiadomo, że te energie będą mało przyjemne, ponieważ oprą się o nasze związki. Skorpion dodał nam odwagi do wyrzucenia wszystkiego, co być może do tej pory byliśmy w stanie tolerować. Łatwiej było nam wykrzyczeć urazy, pretensje – przez co osoby w związkach mogły zacząć się od siebie jeszcze bardziej oddalać. Jeżeli związki były utrzymane na właściwych torach, to to częściowe zaćmienie nie mogło niczemu zagrozić. Natomiast, gdy już od jakiegoś czasu działo się źle, albo były to związki powierzchowne, związki, gdzie nie mówiło się o swoich uczuciach, tylko milczało, to ta energia zaczęła wszystko weryfikować. Skorpion to mocny znak, więc bez problemu mógł w tym czasie objawić swoją siłę, wyzwalając w nas wszystko to, co do tej pory było ukryte. Mogło się okazać nawet, że nie mamy litości w stosunku do naszych najbliższych, albo oni w stosunku do nas – min. poprzez nieugiętość, upartość.

Następnie  8 listopada 2022 roku mieliśmy Pełnię Księżyca z Zaćmieniem w Byku – kolejnym mocnym znaku zodiaku. Jest to najmocniejszy rodzaj zaćmienia, ponieważ jest ono całkowite. Odkrywa wszystko to, co powierzchowne, powoduje w nas rozdrażnienie i zapalniki. Zaćmieniu temu mocno wtórował Uran, który jest wyzwolicielem z kajdan, wzbudza w nas bunt, niezgodę na pewne działania czy nawet traktowanie. Wenus również mocno chciała podkreślić swoją obecność podczas tego zaćmienia, swoją energią zachęciła nas do analizy naszych związków. W dodatku rządzi ona naszym poczuciem wartości – i tutaj mógł nastąpić bunt w związkach, gdzie nie zgadzaliśmy się z traktowaniem przez drugą osobę, albo druga osoba nie zgadzała się z tym jak my ją traktujemy. 

Końcówka 2022 roku zaczęła nas wprowadzać w różne weryfikacje relacji poprzez zaćmienia w osi Skorpiona oraz Byka.

Następnie w 2023 roku oś ta przesunęła się na chwilę w kierunku Barana, ponieważ 20 kwietnia 2023 roku doświadczyliśmy Nowiu Księżyca z Hybrydowym Zaćmieniem Słońca w Baranie własne. To kolejny mocny znak, u którego nie ma półśrodków. Hybrydowe zaćmienia są bardzo rzadkie, w dodatku zaćmienie to było w 29 stopniu Barana, czyli bardzo mocno karmicznym stopniu. Zaćmienie to mogło wprowadzić w nas chęć nowości, czegoś nowego. Baran dał nam odwagę, siłę determinację, ale również pasję. Patrząc na nasze związki, które mogły już od jakiegoś czasu być męczące, zaćmienie to mogło być bodźcem do zakończeń oraz rozstań, a pragnienie „nowości” mogło spotęgować naszą odwagę – oraz odwagę osób wokół nas. Był to, jak już wspominałam, czas bardzo mocno karmiczny, w związku z czym mogliśmy również spotkać się z naszym przeznaczeniem. Wszystko mogło dziać się bardzo szybko, równie szybko mogliśmy podejmować decyzje. 

5 maja 2023 roku zmierzyliśmy się z Pełnią Księżyca z Zaćmieniem – ponownie w znaku Skorpiona! I był to bardzo trudny czas do okiełznania. Mogły pojawiać się wstrząsy w naszym życiu. Uwydatniała się w tym czasie nasza ciemna strona, oraz ciemna strona naszych partnerów oraz innych osób, z którymi mamy jakieś relacje. Mogły pojawić się w nas mocno skrajne emocje. Dualizm na zasadzie – chcę / nie chcę. Poruszone zostały najcięższe emocje, które się w nas skrywały. To był czas, który wywołał zmiany, zakłócenia, wychodziły na jaw tajemnice oraz nasze prawdziwe uczucia.

 Po drodze Wenus zaczęła swój wsteczny taniec, który doskonale pamiętamy bo zakończył się na początku września – ta retrogradacja weryfikowała wiele w naszych związkach.

Piszę ten wpis 30 września – 14 dni przed kolejnym zaćmieniem. I już śmiało mogę powiedzieć, że do tej pory doświadczyliśmy trudnych chwil w związkach, ale i w innych naszych relacjach. Z każdej strony dochodzą do mnie informacje o klopotach w związkach, zdradach, odejściach, rozpadach nawet wieloletnich związków. Ten czas od października 2022 roku dla wielu był trudny – i ta trudność trwa nadal. Dzieją się rzeczy skrajnie trudne, rzeczy, których większość z nas nawet się nie spodziewała. Otaczają nas kłamstwa, rozczarowania, materializm, egoizm. Przestajemy myśleć długoterminowo a skupiamy się na chwili, wybierając drogę, od której już nie ma odwrotu. Ale medal ma zawsze dwie strony. Ten czas jest też czasem uwolnienia, i rzeczy z pozoru trudne dla nas na początku, z czasem okazują się zbawieniem. Sytuacje rozdzierające nam serce w danej chwili, po czasie mogą być niczym skok kwantowy do lepszego życia. 

14 października 2023 – Nów Księżyca z Obrączkowym Zaćmieniem Słońca w znaku Wagi. Kolejny moment, kiedy wiele związków może podjąć decyzje o rozstaniu ( więcej o nadchodzących obu zacieniach opiszę na początku października na moim Instagramie – więc śledź mój profil Red Viridi, jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej). Ale są również dobre wieści, ponieważ Waga zadba o równowagę i pojawią się również propozycje małżeństwa, albo wiele osób podejmie decyzję o zawarcie małżeństwa w tym czasie. 

Ale chciałabym podkreślić, że nie tylo związki miłosne przechodzą kryzysy, a ogólnie ludzie. Na chwilę obecną towarzyszy nam bardzo ciężka atmosfera, która czasami może nawet sprawić poczucie przygniecenia. Weryfikuje się wiele relacji przyjacielskich, ale również na naszej ścieżce zawodowej. Wszechświat pomaga nam w oczyszczeniu naszego pola energetycznego, ukazując to, co sami nie jesteśmy w stanie zobaczyć.

 Dlaczego tak się dzieje?

Ponieważ prawo cykliczności mówi jasno, że w naszym życiu będą pojawiać się chwile, gdzie będziemy turbo szczęśliwi, ale będą się pojawiać również takie okresy, gdzie doświadczymy smutku, ponieważ musimy doświadczyć całej gamy emocji jakie istnieją, i objawi się to poprzez różne sytuacje, nie tylko rozstania, o których tutaj mowa. Ma to na celu min. pomóc nam zrozumieć, czego nie chcemy w naszym życiu i umieć być wdzięcznym za to co mamy i czego pragniemy.

Co możemy dla siebie zrobić w tym czasie?

Zadbać o siebie i swoje emocje, odnaleźć coś co będzie dla nas radością, wzbudzać w sobie wdzięczność za to co mamy, za to co sprawia, że pojawia się uśmiech na naszych twarzach…

 

Jak będzie wyglądał kolejny rok? Odpowiedź znajdziesz na moim blogu już w grudniu.